MARCIN URZĘDOWSKI

Męski Krąg

Mężczyzno. Usłysz wołanie ‼️
Siądź ze mną w kręgu i podziel się tym co w Tobie żywe. Podziel się swoimi emocjami…
•••
☘️ Z czego bierze się trudność w mówieniu o emocjach?
•••
Bo wmówiono nam, że Mężczyźni nie mówią o emocjach, bo nam nie wolno. To społeczny spisek trzymający nas w zaklęciu „mężczyźni nie płaczą”. Kazali nam wierzyć, że mężczyźni nie okazują trudnych emocji, są twardzi i cool. Okazywanie emocji i mówienie o nich jest mężczyznom kulturowo zakazane, nie wolno nam nawet ich doświadczać!
•••
☘️ Czy Męski krąg to umożliwia?
•••
Tak, bo tam inni faceci też to robią. Na kręgu możemy w bezpiecznej przestrzeni doświadczyć swoich emocji, przełamać ten niepisany zakaz, to tabu. Nie chodzi o to, żeby od razu zacząć płakać, ale żeby zrozumieć, że wypieranie i tłumienie emocji jest w naszej kulturze masowo wspierane – zarówno przez innych mężczyzn, jak i przez kobiety. Przyjęło się, że tak należy robić. Mężczyzn obowiązuje tajemnica niedzielenia się tym, co w środku. Co więcej, nikt Nas nie uczy przeżywać, wyrażać i doświadczać emocji. Po dłuższym czasie to tłumienie obraca się przeciwko nam, na poziomie organicznym w postaci schorzeń psychosomatycznych, na zewnątrz – wybuchów wściekłości, szału, niepohamowanej złości.
☘️ Niestety, dopóki nie doświadczymy bólu, cierpienia, smutku, żałoby, straty i wściekłości na tego, kto nas zranił, dopóty nie będziemy mogli nic z tym zranieniem zrobić. A więc tak długo, jak ten zakaz funkcjonuje, to zranienie jest nieuleczalne. Ujawnienie każdego głęboko skrywanego sekretu leczy kawałek duszy. Chociaż kręgi nie są publicznymi spowiedziami, działają terapeutycznie…
☘️ Prawdziwy krąg nie potrzebuje prowadzącego, sam się animuje, jest autonomiczny. Wystarczy zwołać facetów, którzy są zainteresowani, ustalić wspólnie zasady i po prostu gadać…
☘️ I z całego serca zapraszam Cię do kręgu z tradycji Indian Ameryki Północnej, z której zaczerpnęliśmy zasadę, że ten, kto akurat trzyma tak zwany gadający przedmiot – patyk, kamyk, muszlę, cokolwiek – ma prawo głosu, pozostali słuchają, obdarzając go całkowitą, czułą obecnością i uwagą. Nikt nikogo nie pospiesza i nie przerywa. Chodzi o to, abyśmy mogli się zobaczyć i usłyszeć na poziomie bezinteresownym, podmiotowym, głęboko ludzkim…
•Bez oceniania,
•Bez osądów,
•W akceptującej uważności …
☘️ Bądźmy w tym razem ♡

MĘSKI KRĄG

Dołącz i bądź

Jestem muzykiem. Gram od wielu, wielu lat..
Od wielu lat zgłębiam tajniki rytmu, medycynę bębnów, uzdrawiające właściwości instrumentów perkusyjnych, dźwięku.
•••
☘️ Na tej ścieżce poznałem czym są wartościowe spotkania z bęb(NAMI) zarówno w warstwie rytmicznej jak i na płaszczyźnie ludzkiej. To właśnie ta umiejętność uważności na to jak zaplatamy wspólnie własne historie, dała początek kręgom, które pojawiły się w moim życiu kilka lat temu. Od 25 lat słucham uważnie tego co dzieje się wokół mnie podczas grania. To piękna umiejętność. Przeniosłem ją na kręgi, byśmy mogli nawzajem nauczyć się jak móc zostać wysłuchanym w bezpiecznej, zaopiekowanej przestrzeni, w której możesz popłynąć ze swoimi emocjami, z tym co w Tobie żywe.

Brzmi jak coś dla Ciebie?

Dołącz!